Bez dwóch zdań bohaterem rywalizacji w półfinałach afrykańskiej Ligi Mistrzów był Mohamed Nagy Gedo. W dwóch spotkaniach 1/2 Africain Champions League doświadczony 29-letni napastnik Al-Ahly zdobył w rywalizacji z Sunshine Stars trzy gole. Dwa w pierwszym spotkaniu w Nigerii i tego jednego, ale decydującego w dzisiejszym wieczornym starciu.
To właśnie trafienie Gedo w pierwszej części, w 28. minucie, sprawiło, że zespół z Kairu wygrał rewanżowe spotkanie na własnym stadionie i to “Czerwone Diabły” zagrają w wielkim finale z Esperance Tunis.
A więc w finale dwa zespoły z Afryki Północnej! Zwiastuję ogromne emocje na boisku i poza nim. Fani oby zespołów są fanatycznie nastawieni. Oby obyło się tylko bez takich napięć, jak dwa lata temu. Wtedy podczas półfinałowej rywalizacji Esperance z Al-Ahly, z której zwycięsko wyszli Tunezyjczycy, było naprawdę nerwowo.
Finałowe mecze zaplanowano na pierwszą sobotę listopada czyli 3 listopada, a rewanż dwa tygodnie później. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Kairze, rewanż w Tunisie. Esperance gra o swój trzeci triumf, a Al-Ahly o siódmy. Jedenastka z Kairu to najbardziej utytułowany klub na Czarnym Lądzie. Trudno jednak wyrokować kto będzie lepszy. Tunezyjczycy bronią tytułu sprzed roku, ale Al-Ahly to przecież marka sama w sobie. Na dziś szanse obu zespołów oceniam 50 na 50, jednak z lekkim wskazaniem na Esperance.
1/2 AFRYKAŃSKIEJ LIGI MISTRZÓW
Esperance Tunis – TP Mazembe 1:0. Pierwszy mecz 0:0
Al-Ahly – Sunshine Stars godz. 1:0. Pierwszy mecz 3:3
Mecze finałowe 3 listopada w Kairze i 17 listopada w Tunisie.
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl