Mimo, iż Francja straciła swoje kolonie w Afryce w latach 60-tych XX wieku, wśród większości jej mieszkańców nadal pokutują paternalistyczne przekonania i uprzedzenia rasowe. Jean François Amadieu, dyrektor francuskiego Obserwatorium Dyskryminacji wymyślił internetowy test na badanie uprzedzeń.
77% badanych ma uprzedzenia wobec ludności pochodzącej z Maghrebu i 58% wobec czarnych Afrykańczyków. Na gruncie socjalnym czarni oceniani są pozytywnie. Uważa się, iż są sympatyczni i lubią się bawić. Niestety na gruncie intelektualnym ocenia się ich o wiele gorzej. Na odwrót jest z ludnością Maghrebu. Uważa się iż są nieszczerzy i nietolerancyjni, natomiast lepiej ocenia się ich poziom intelektualny.
Niewiele zmieniły się poglądy Francuzów od czasów kolonizacji. Najczęściej używane określenia na ludność Maghrebu to: złodziej, kłamca, agresywny, natomiast na czarnych Afrykańczyków: leń i próżniak. Uprzedzenia te wyszły już na jaw np. w akcji eksmisji czarnych imigrantów z kamienic paryskich we wrześniu 2005 roku. Żeby było ciekawiej akcja obyła się na …rue de Fraternite, czyli ulicy braterstwa. Trudno jednak było mówić o braterstwie między Francuzami i wypędzonymi imigrantami. Francja, która utrzymuje piękne hasła i szczyci się swoją tolerancją, kryje głęboko zakorzenione uprzedzenia.
Obserwatorium Dyskryminacji we Francji ma nadzieję walczyć skutecznie z uprzedzeniami. Wiadomo iż mentalności nie zmieni się z dnia na dzień. Jest to proces, który będzie trwał latami, a powinien być wspierany przez edukację, reklamę i media.
W Polsce, niestety, nawet w mediach ludzie walczący z uprzedzeniami sami posługują się czasem stereotypowymi wyrażeniami. Weźmy na przykład walczącą o tolerancję Kingę Dunin, która stara się ośmieszyć wrogów „feministek, lewaków i obrzydliwych artystów”(Wysokie Obcasy nr(409), luty 2007), sama jednak wykorzystuje utarte powiedzenia w stylu: „sto lat za murzynami”.
(mj)