Na stadionach w Algierii zakończyły się dzisiaj młodzieżowe mistrzostwa Afryki do lat 20. W meczu finałowym w Oranie jedenastka Młodych Faraonów z Egiptu spotkała się z ekipą Czarnych Satelit czyli Ghany. Obie drużyny grały już ze sobą w meczu grupowym. Lepsi okazali się wtedy Egipcjanie, którzy wygrali 2:1.
Dziś ponownie lepszy był zespół z Afryki Północnej. Mecz był zażarty i zakończył się rezultatem 1:1. W karnych lepsza była ekipa z Egiptu. Zespół Młodych Faraonów zwyciężył 5:4.
Szkoleniowcem Ghany na turnieju był Sellas Tetteh. To nie tylko jeden z najwybitniejszych szkoleniowców, jeżeli chodzi o szkolenie młodzież na Czarnym Lądzie, ale też i na świecie. Cztery lata temu prowadzona przez niego młodzieżowa reprezentacja Czarnych Satelit zdobyła mistrzostwo świata. W 2009 roku Tetteha ogłoszono trenerem roku w Afryce. Spod jego ręki wyszła plejada znakomitych piłkarzy.
Z Sellasem Tettehem spotkałem się w kwietniu zeszłego roku przy okazji swojej wizyty w Akrze. Wtedy związany był z klubem, pewnie dalej zresztą jest Liberty Professionals, który słynie z doskonałej pracy z młodzieżą. Jak widać te efekty są dalej widoczne, a Ghana może być spokojna o swoją futbolową przyszłość.
Podsumowując finałowy turniej do lat 20 w Algierii… W meczu o trzeci miejsce Nigeria pokonała 2:1 Mali. W pierwszej czwórce znalazły się więc reprezentacje z trzech państw, które nie tak dawno dominowały na seniorskim Pucharze Narodów. Do tego doszedł Egipt. To wszystko dobrze obrazuje obecnych rozkład sił w afrykańskim futbolu.
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl