Szczęśliwego nowego roku, Etiopio!

afryka.org Wiadomości Szczęśliwego nowego roku, Etiopio!

11 września Etiopczycy życzą sobie nawzajem „Melkam addids amet”, czyli „Szczęśliwego nowego roku”. Właśnie zaczynają 2003.

Gdy w Polsce zaczyna się jesień i ludzie zapominają o dniach wolnych, Etiopczycy świętują 1 dzień miesiąca Meskerem, czyli nowy rok – Enkutatash. Na jeden dzień wszyscy dostają wolne i od rana spotykają się w gronie rodziny i przyjaciół. Ponieważ połowa września wyznacza również koniec pory deszczowej i święto św. Jana Chrzciciela, obchody mają zarówno charakter religijny, jak i świecki.

Tego dnia Etiopczycy wstają bardzo wcześnie, żeby po ciemnej nocy poprzedzającej Nowy Rok zapalić specjalne lampy i świece. Dzieci, koniecznie w nowych ubraniach, przygotowują rysunki, którymi obdarują rodzinę i sąsiadów. Wraz z nimi wręczą również bukiety kwiatów symbolizujące plony. Dorośli również ubierają się w nowe rzeczy lub w tradycyjne stroje etiopskie. Te drugie są skromne – uszyte z białego materiału z ozdobami na krańcach, ale prezentują się bardzo ładnie. Oprócz tradycyjnych form świętowania, w największych miastach, mieszkańcy spotykają się na koncertach i imprezach.

Na Nowy Rok przygotowywane jest również tradycyjne jedzenie – placki injera, których głównym składnikiem jest endemiczne zboże tief i które w Etiopii zastępują chleb, oraz doro wet, czyli ostry gulasz z kurczaka.

Wiele osób może być zaskoczonych, że Etiopia wkracza w nowy rok, i to w dodatku o 7 lat wcześniejszy, w innym momencie niż inne kraje Afryki i Europa. Wrześniowy termin wiąże się ze wspomnianą porą deszczową i faktem, że w etiopski kalendarz ma 13 miesięcy. Natomiast różnica lat wynika z ustalenia na kilka lat później daty narodzin Jezusa.

Joanna Sopyło

Tak Etiopczycy świętowali obchody milenium 3 lata temu:

 Dokument bez tytułu