Idą święta i rozpoczyna się świąteczno-noworoczny urlop w Mozambiku. W przypadku tego kraju okres ten oznacza falę podwyżek.
Objęły one wiele podstawowych produktów. Według lokalnych mediów ich ceny wzrosną o 75 procent. Podwyżki mają być spowodowane wysokimi kosztami importu produktów z sąsiednich krajów, przede wszystkim z Republiki Południowej Afryki (RPA). Podrożały m.in. cukier, ryż i ziemniaki.
Zmiany cen są szczególnie odczuwalne w miastach i stołecznym Maputo. Wielu handlarzy importuje np. ziemniaki z RPA, tłumacząc to słabą jakością tych uprawianych w Mozambiku.
(lumi)