Ta książka nie jest o Afryce. Jej akcja dzieje się na południu Włoch, pod koniec XX wieku. Dlaczego piszemy o niej na Afryka.org? Bo Afrykańczykiem jest jeden z jej bohaterów.
Zaczyna się od zbrodni. W jednej z nadmorskich miejscowości zostaje zamordowany dziewięcioletni chłopiec – prawdopodobnie na tle seksualnym. Dla prokuratury jedynym podejrzanym jest Senegalczyk Thiam Abdou, handlarz obwoźny. Na podstawie poszlak i zeznań świadków można zrekonstruować historię: czarnoskóry imigrant uprowadził, zgwałcił, a następnie udusił ofiarę, ciało zaś wrzucił do studni. Wyrok właściwie już zapadł.
Obrony oskarżonego podejmuje się mecenas Guerrieri. Zaczyna wertować akta prokuratury. Stwierdza, że w trakcie śledztwa z premedytacją nie przestrzegano procedur prawnych. Najwyraźniej komuś zależało na znalezieniu, a właściwie wykreowaniu zabójcy – tego „innego”, przybysza z Afryki o wątpliwym źródle dochodów, wykluczonego ze społeczności.
Autorem „Świadka mimo woli” jest Gianrico Carofiglio. Była to pierwsza powieść w jego dorobku. Tematyka poruszona w tej książce jest ściśle związana z zawodem, który wykonuje Carofiglio. Na co dzień walczy on z włoską mafią, jako sędzia w Bari.
Dlatego „Świadek mimo woli” to znakomicie napisany kryminał. Jest też aktem oskarżenia przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, który działa jako narzędzie propagandy. Książka osiągnęła tak dużą popularność we Włoszech, że powstała jej telewizyjna adaptacja.