Po Kamerunie kolejny mocna afrykańska drużyna pożegnała się z olimpijskimi eliminacjami. Chodzi o ekipę Ghany. „Czarne Meteory” przegrały pierwszy meczu w Akrze 0-1, a w rewanżu, mimo wielkiej mobilizacji i sprowadzenia na ten mecz zawodników, którzy mają na swoim koncie występy w pierwszej reprezentacji, nie udało im się odrobić strat.
Na stadionie w Omdurmanie padł remis 1-1 premiujący „Młode Pustynne Jastrzębie”. Dla Sudanu, po drugim miejscu w Mistrzostwach Narodów Afryki w lutym, to kolejny spory sukces. Tym bardziej, że przecież w reprezentacji Ghany występują zawodnicy, którzy w swoim dorobku mają młodzieżowe mistrzostwo świata.
Nie bez problemów do kolejnej fazy awansowała drużyna Egiptu. Zespół z Afryki Północnej, który w igrzyskach grał już dwanaście razy, przegrał z Botswaną na wyjeździe 1-2. Wystarczyła jednak zwycięska dwubramkowa zaliczka z pierwszego spotkania.
W dobrym stylu awans do 1/8 eliminacji uzyskali Nigeryjczycy. W dwumeczu rozbili Gwineę Równikową 5-0 i 4-1. Taka naprawdę wyścig o trzy premiowane miejsca na igrzyskach w Londynie dopiero się jednak rozpoczyna.
Michał Zichlarz,
Afrykagola.pl