Słonie nie chcą grać

afryka.org Wiadomości Sport Słonie nie chcą grać

Kłopoty z meczem w Abidżanie pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej a Sierra Leone w eliminacjach Pucharu Narodów w sobotę. „Leone Stars” nie dalej jak miesiąc temu awans w prekwalifikacjach wywalczyły z Seszelami. Tzn. do rewanżu nie doszło, bo rywal nie zgodził się na przyjazd Sierra Leone na swoje terytorium. Wszystko przez wirus Ebola. Przypomnijmy, Sierra Leone, to obok Liberii i Gwinei najbardziej dotknięty kraj tym śmiercionośnym wirusem.

Teraz podobne obawy są na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Tamtejsze władze, w obawie o zdrowie swoich obywateli, nie chcą dopuścić do wybuchu epidemii. Już zlikwidowano wszystkie połączenia lotnicze z trójką krajów najbardziej dotkniętą Ebolą. Zamknięta jest granica lądowa pomiędzy Liberią i Gwineą, a WKS.

Tymczasem Sierra Leone robi wszystko, żeby grać. Selekcjoner Johnny McKinstry powołał zawodników wyłącznie spoza kraju. Dodatkowo tamtejsze władze piłkarskie zdecydowały, że kolejny mecz z DR Konga zagrają nie u siebie, a na boisku rywala w Lubumbashi.

Co do obaw władze Wybrzeża Kości Słoniowej, to oficjele CAF (Afrykańska Konfederacja Piłkarska) już zapowiedzieli, że nie ma opcji przełożenia spotkania. Jeśli do meczu w Abidżanie w najbliższą sobotę by nie doszło, to „Słonie” mogą zostać nawet wykluczone z grupowych rozgrywek.

Michał Zichlarz, Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu