Brak awansu Nigerii do finału Mistrzostw Afryki U 20 spotkał się z niezadowoleniem władz federacji. Lokalne media spekulują, że winą za niepowodzenie zostanie obarczony dotychczasowy selekcjoner.
Flying Eagels były zdecydowanymi faworytami całej imprezy. Do Ruandy przyjeżdżali w glorii jednej z najlepszych drużyn globu. Dodatkowo Nigeryjczycy mieli w swoich szeregach wielką nadzieję afrykańskiego futbolu, Macauleya Christanusa. Podopieczni Lasana Bosso sensacyjnie jednak ulegli Kamerunowi w półfinale rozgrywek. Teraz ważą się losy osób odpowiedzialnych za porażkę.
Najprawdopodobniej z posadą pożegna się dotychczasowy selekcjoner. Jego miejsce zająć ma niedawny trener kadry olimpijskiej, Samson Siasia. Kandydat numer jeden jest bardzo zainteresowany ofertą pracy. „ Kocham mój kraj i zrobię dla niego wszysko, gdy będzie w potrzebie. Jeśli będzie wola mojego powrotu, wtedy zobaczymy” – mówi Siasia.
Będzie to powrót byłego reprezentanta kraju do pracy z juniorską kadrą. Przed blisko czterema laty mistrz olimpijski z Atlanty poprowadził młodzieżówkę do finału Mistrzostw Świata.
Maciek Bartoś