RPA: Przemoc dociera do Cape Town

afryka.org Wiadomości RPA: Przemoc dociera do Cape Town

Ostatniej nocy Cape Town dołączyło do listy południowoafrykańskich miast, gdzie dochodzi do ataków na imigrantów. To kolejny dowód na nakręcanie się spirali przemocy wobec obcych w RPA.

Według policji zaczęło się od plądrowania miejscowych sklepów, które należą do Zimbabweańczyków. Później tłum atakował samych imigrantów. Znaleźli oni schronienie dopiero na kapsztadzkim posterunku policji.

Coraz więcej imigrantów chce opuścić RPA. Nawet jeśli mają wracać do takich krajów jak Zimbabwe, gdzie panuje głęboki kryzys polityczny i społeczno-ekonomiczny. Jak dotąd najliczniej wyjeżdżają mozambiccy imigranci.

Ataki na imigrantów mają już swoje pierwsze skutki dla południowoafrykańskiego górnictwa. Do wielu kopalni stawia się jedynie połowa górników. Chaos na przedmieściach miast zagraża też turystyce. Ministerstwo turystyki przewiduje zmniejszenie liczby odwiedzających RPA turystów. Istnieją też obawy, że obecna sytuacja zaważy też na przyszłość Pucharu Świata w RPA, który ma odbyć się w 2010 roku.

Na ulicach południowoafrykańskich miast, po raz pierwszy od czasów apartheidu pojawiło się wojsko. Żołnierze pomagają policji w przywróceniu spokoju. Jednak nie jest to zadanie łatwe. Wielu mieszkańców RPA nie chce obcokrajowców, oskarżając ich o wzrost przestępczości i zabieranie miejsc pracy. Z kolei sami afrykańscy imigranci nie kryją swojego przerażenia. Dla większości z nich RPA staje się koszmarem, z którego chcą wyjść cało. Tyle, że nie wszyscy mają, gdzie wrócić.

Ostatni bilans zamieszek, które trwają od 11 maja, to ponad 40 obcokrajowców zabitych przez tłum i ponad 15 tysięcy imigrantów, którzy chronią się przed napaścią na posterunkach policji.

ostro

 Dokument bez tytułu