Trwa odliczanie do pierwszego meczu mistrzostw, do RPA zjeżdżają finaliści mistrzostw świata, jest też już tam prezydent FIFA Sepp Blatter. Szef Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej komplementuje organizatorów za pracę którą wykonali i za wysiłek, który poszedł w przygotowanie największej sportowej imprezy w historii Afryki.
Blatter powiedział, że jest wdzięczny rządowi RPA za współpracę i pomoc. Podkreślił też, że bez trójki takich polityków, jak Nelson Mandela, Thabo Mbeki czy Jacob Zuma niemożliwe byłoby zorganizowanie mistrzostw. Podziękował też mieszkańcom kraju za pracę włożoną w budowę stadionów, rozbudowę lotnisk, dróg czy całej mundialowej infrastruktury. Szef FIFA osobiście spotkał się też z Mandelą. Wyraził radość, że ten wielki człowiek i przywódca, mimo sędziwego wieku, weźmie udział w piątkowej ceremonii otwarcia MŚ.
A jak będzie tam na miejscu? Wszyscy zadają sobie to pytanie. Ja też. Dziś będzie tam już Marek Wawrzynowski, dziennikarz Przeglądu Sportowego. Parę dni temu, przypadkiem, natknąłem się na jego wywiad z Wiesławem Grabowskim. To trener obieżyświat z Zabrza, który ma swój dom w stolicy Zimbabwe – Harare. Kilka razy był zresztą selekcjonerem „Wojowników”. Na początku lat 80. prowadził też narodową jedenastkę Zambii. To on wytransferował do polskiej ekstraklasy takich zawodników, jak Prince Matore, Shingayi Kaondera, Dickson Choto czy Takesure Chinyama.
Co mówił Grabowski o mundialu w RPA? „W Republice Południowej Afryki mistrzostwa będą udane. Jedyny problem mają tam z bezpieczeństwem. Przez lata Murzyni mieszkali w Soweto czy innych gettach. Byli traktowani jak ludzie trzeciej kategorii, pariasi. Teraz chcą rewanżu. Dlatego z całego świata zostaną ściągnięte oddziały policji. Takiego przeglądu sił dawno nie było. Poza tym są tam doskonałe stadiony i świetna infrastruktura. Mają wszystko – lotniska, autostrady, hotele i doskonale rozwinięty przemysł turystyczny. Proszę się nie martwić, w RPA mistrzostwa będą zorganizowane na znacznie wyższym poziomie niż EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie. O tym mogę zapewnić” – mówił Grabowski. Czy tak rzeczywiście będzie pokaże czas.
Michał Zichlarz,
afrykagola.pl