Rosyjski sposób na somalijskich piratów

afryka.org Wiadomości Rosyjski sposób na somalijskich piratów

Nie udało się Amerykanom. Nie powiodło międzynarodowym patrolom w Zatoce Adeńskiej. Czy uda się Rosjanom?

W tym tygodniu słyszeliśmy o odbiciu z rąk somalijskich piratów, tankowca z liberyjską banderą i rosyjską załogą. Na ratunek pospieszył im rosyjski okręt wojenny. Zginął jeden Somalijczyk, a reszta została wywieziona do Rosji, skąd musiała być odstawiona, bo rosyjskie prawo nie zezwala na sądzenie somalijskich piratów schwytanych na wodach Zatoki Adeńskiej. Rosjanie jednak nie odpuszczą. Przynajmniej takie wrażenie można odnieść po ich zapowiedzi budowy superszybkich okrętów wojennych.

Długość 90 metrów, zasięg 8 tys. mil morskich, prędkość 90 węzłów. Wyposażenie – bezzałogowe samoloty szpiegowskie, helikopter, dwie ultra szybkie motorówki gotowe do uruchomienia w 5 minut. Jednostka będzie również wyposażona w funkcję automatycznego wykrywania podejrzanych ruchów statków i łodzi. Tak będzie wyglądać nowa broń Rosji w walce z piratami. Moskwa niepokoi się bowiem o los swoich licznych statków, jak i jednostek transportujących ważne ładunki do bądź z rosyjskich portów.

Koszt okrętu – 30 milionów euro. Termin wykonania – koniec 2011 roku.

ostro

 Dokument bez tytułu