Prezydenci Sudanu i Sudanu Południowego podpisali bezwarunkowe porozumienie w sprawie demilitaryzacji ich wspólnej granicy i wznowienia eksportu ropy naftowej z Południa sudańskimi rurociągami.
Omar el-Baszir z Północy i Salva Kiir z Południa spotkali się w tej sprawie w etiopskiej stolicy. Eksport ropy nie był dotychczas możliwy z racji sporu o pogranicze. Porozumienie było możliwe dzięki mediacji ze strony wysłannika Unii Afrykańskiej (UA), byłego przywódcy RPA, Thabo Mbekiego. Obaj sudańscy liderzy postanowili jak najszybciej wdrożyć porozumienie w życie. Pierwszym krokiem będzie wycofanie wojsk z pogranicza. Terminarz demilitaryzacji i wznowienia eksportu ma być gotowy na 13 stycznia br.
Porozumienie nie było łatwe do osiągnięcia, bo obie strony po wieloletniej wojnie, nie ufają sobie. Po tym jak Południe Sudanu ogłosiło niepodległość i stało się niezależnym państwem w 2011 roku, przez pewien czas ropa z jego terytorium była eksportowana przez terytorium Sudanu. Jednak na początku 2012 roku doszło do wstrzymania eksportu, bo Sudan Południowy oskarżył północnego sąsiada o podkradanie ropy z rurociągów.
wł