Gwiazdy wzięły udział w trzecim z kolei Thisday's "Africa Rising" Festival. Na scenie pojawił się także Usher, a całemu wydarzeniu patronuje Naomi Campbell.
Celem wydarzenia jest zmiana podejścia całego świata do problemów afrykańskiego kontynentu. W tym roku hasłem przewodnim festiwalu było "Powstanie Afryki": chodzi o znalezienie konkretnych rozwiązań dla biedy i problemów regionu, niż tylko mówienie o kłopotach.W związku z entuzjastycznym odbiorem wydarzenia, w tym roku – podczas trzeciego Festiwalu – postanowiono rozszerzyć jego zasięg. W ten sposób, będą to cztery dni: w lipcu w Nigerii (Lagos i Abudża), w sierpniu w USA (Waszyngton), a w październiku w Anglii (Londyn).Szczytny cel wspierają największe nazwiska show-biznesu. Wśród nich jest również Naomi Campbell, która tak mówi o swoim patronacie: Fantastyczne jest to, że pan Obaigbena (organizator Festiwalu) zmienia świadomość i spojrzenie ludzi, którzy często mają stereotypowe i negatywne wyobrażenie o Afryce. Zdecydowanie, ma on nie tylko ochotę być promotorem kontynentu, ale również ma wizję i pasję, której brakuje innym. Im więcej dowiadywałam się o jego pomyśle na to wydarzenie, tym bardziej chciałam się zaangażować i reklamować Festiwal moją twarzą. Na koncertach w Laosie i Abudży wystąpili na razie Rihanna, Jay-Z, Usher i Mary J. Blige. Campbell odwiedziła szpitale i miejscową, biedną ludność.