W RPA za kilka dni rozpocznie się Puchar Konfederacji. Wydarzenie to będzie testem organizatorów, ale także przygotowania drużyny gospodarzy, a nawet kibiców.
RPA nie gościło jeszcze tak dużego turnieju. „W jednym miejscu spotkają się bowiem najlepsze drużyny świata – mieć Hiszpania, Włochy i Brazylia na własnych boiskach to wielka rzecz” – mówi Pier Edwards, reporter BBC w Johannesburgu.
Kibice nie mogą się doczekać błyskotliwych zagrań Kaki czy Fernando Torresa. Towarzyszy temu olbrzymie zainteresowanie mediów. Tym bardziej, że pierwszy mecz rozegrany zostanie na nowo otwartym stadionie w Port Elizabeth.
Sam obiekt został otwarty kilka dni wcześniej niż planowano, co może świadczyć o tym, że wszystkie prace idą według planu, a RPA świetnie poradzi sobie z kwestiami organizacyjnymi.
Łukasz Kalisz