Niesamowity mecz w Recife, gdzie Wybrzeże Kości Słoniowej pokonuje Japonię 2:1. “Słonie” nie zaczęły meczu z silną ekipą z Azji najlepiej, bo już po kilkunastu minutach przegrywały. Błąd ustawienia obrony wykorzystał Keisuke Honda i pięknym strzałem pokonał Boubacara Barry.
Gra zespołu Wybrzeża Kości Słoniowej się nie kleiła. Także dlatego, że na ławce siedział Didier Drogba. Wszystko przez uraz pachwiny. Widząc, że nie ma nic do stracenia selekcjoner Sabri Lamouchi po godzinie wpuścił na murawę doświadczonego napastnika. Już sama jego obecność na boisku sprawiła, że “Słonie” zaczęły lepiej grać. Zaraz po wejściu Drogby świetne dośrodkowanie z prawej strony w wykonaniu Serge Auriera wykorzystał Wilfried Bony i zaskoczył golkipera rywala. W 65 minucie było już 2:1 dla WKS! Ponownie kapitalne dośrodkowanie Auriera tym razem wykorzystał Gervinho i strzałem głową zaskoczył Eji Kawashimę.
Wygrana w pierwszym spotkaniu grupy C otwiera “Słoniom” drogę do upragnionego awansu do drugiej rundy brazylijskiego mundialu, co przypomnę nie udało się ani cztery, ani osiem lat temu. Teraz przed zespołem z Afryki Zachodniej mecz z Kolumbią, która rozgromiła Greków 3:0. To spotkanie odbędzie się w czwartek w Brasilii (godz. 18).
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl