Pokój wisi nad Wybrzeżem

afryka.org Wiadomości Pokój wisi nad Wybrzeżem

Milicje wspierające rząd Wybrzeża Kości Słoniowej (WKS) przystąpiły do składania broni w zachodniej części tego kraju. Setki sztuk amunicji i karabinów zostało spalonych podczas uroczystego rozpoczęcia procesu rozbrojenia, który przewiduje porozumienie pokojowe pomiędzy kontrolowaną przez rebeliantów Północą a Południem WKS. Jednak obserwatorzy są zgodni, że do prawdziwego pokoju wciąż bardzo długa droga.

Na zachodzie kraju zostały wyznaczone trzy punkty składania broni – we wsiach Blolequin, Doke i Ziaglo. Prezydent Laurent Gbagbo, który rządzi Południem WKS, twierdzi, że wierne jego rządowi milicje, liczące 15 tysięcy członków złożyły już tysiąc sztuk broni. Bardziej sceptyczni są obserwatorzy ONZ. Nie chcą wierzyć zapewnieniom prorządowej milicji, dopóki rozbrojenie nie dobiegnie końca.

W 2002 roku WKS podzieliło się na dwie części. W wyniku wojny domowej Północ kraju opanowali rebelianci a Południe siły wierne rządowi. Jednak w zachodniej części Południa rząd nie miał swojej armii i polegał wyłącznie na wsparciu ze strony lokalnych milicji.

W ramach porozumienia pokojowego przewidziano rozbrojenie obu stron konfliktu. Ma to pomóc w ponownym zjednoczeniu kraju. Jednak rebelianci z Północy zapowiedzieli, że przystąpią do rozbrojenia dopiero kiedy zobaczą, że broń składa prorządowa milicja. Pierwszą taką próbę podjęto w lipcu 2006 roku, ale zakończyła się ona niepowodzeniem. Według zapewnień Gbagbo teraz będzie inaczej.

WKS wróciło na drogę pojednania, ale to bardzo trudna droga. Sukcesem stało się już samo mianowanie przywódcy rebeliantów z Północy Guillaume Soro premierem Wybrzeża, który ma sprawować władzę wspólnie z prezydentem Gbagbo.

(kofi, IRIN)

 Dokument bez tytułu