Somalijscy piraci porwali statek ok. 1 800 kilometrów od swoich baz – znaleźli się w ten sposób bliżej Indii, niż Afryki. Kapitan John Harbour z Europejskich Sił Morskich stwierdził, że porwanie w tym rejonie statku, pływającego pod turecką banderą, oznacza zwiększenie zasięgu działań piratów.
Unia uspokaja jednak, że wprowadziła nową strategię walki z piratami, która ma zmusić ich do wycofania się na wody wokół Rogu Afryki. W ciągu ostatnich 3 tygodni połączonym siłom udało się uniemożliwić 17 ataków piratów na statki pływające w rejonie Zatoki Adeńskiej. „Unia Europejska, NATO i połączone siły innych marynarek podjęły ostrą walkę z piratami” – powiedział BBC Harbour. „Udało nam się osunąć ich od ataków przy brzegach, z kolei na Oceanie Indyjskim staramy się ostro zwalczać każdą piracką jednostkę.”
Mimo tych wysiłków, porwany ostatnio prze piratów statek, MV Frigia, z ładunkiem i 21-osobową załogą na pokładzie zmierza w kierunku jednego z somalijskich portów.
maru