Holenderskie ministerstwo obrony postanowiło zastosować inne procedury wobec somalijskich piratów. 10 Somalijczyków złapanych na morzu będzie odpowiadać przed niemieckim sądem za porwanie statku.
Tym statkiem był niemiecki MV Taipan. Somalijczycy zostali jednak schwytani 5 kwietnia przez holenderską piechotę morską, która bierze udział w międzynarodowych patrolach na Zatoce Adeńskiej, gdzie najczęściej dochodzi do ataków.
Piratów przewieziono najpierw do Dżibuti, skąd polecieli samolotem wojskowym do Eindhoven. Transfer więźniów był możliwy dzięki nakazowi aresztowania wystawionemu przez Niemców. Dotychczas piraci byli albo wypuszczani albo trafiali w ręce miejscowych służb bezpieczeństwa.
ostro