Somalijscy piraci wykorzystują każdą okazję. Tym razem ich łupem padł statek pod północnokoreańską banderą.
Nie wiadomo jak liczna jest załoga porwanego statku. Wiemy tylko, że statek został przejęty przez piratów na wodach Zatoki Adeńskiej w środę. Statek przewoził nieznany ładunek do Libii. Został porwany poza “korytarzem bezpieczeństwa” utworzonym przez międzynarodowe siły morskie, złożone z marynarek wojennych UE, NATO i USA. To właśnie brak zachowania zasad bezpieczeństwa sprawił, że północnokreańska jednostka stała się łatwym łupem.
Być może wkrótce dowiemy się, jaka jest wysokość okupu i kto ten okup zapłaci. Phenian? A może Trypolis?
ostro