„Mieli tak mało, teraz nie mają nic. „
To słowa Charlesa Aznavoura. Nestor francuskiej piosenki nie mógł pozostać obojętny na tragiczny los tysięcy ludzi na Haiti. Podobnie nieszczęście dotknęło kiedyś Armenię, kraj, z którego przecież pochodzi.
Wystarczyło więc rzucić hasło: „1 geste pour Haiti”, czyli „jeden gest dla Haiti”. 75 czy 80 ( już nikt dokładnie nie wie ilu) muzyków i znanych ludzi francuskiej sceny stanęło przed mikrofonem, by nagrać tę jedną, wspólną piosenkę, piosenkę dla Haiti.
Cel? Nagranie klipu, który zachęci Francuzów do pomocy Haitańczykom. Może to zrobić każdy za pośrednictwem francuskiego Czerwonego Krzyża. Oczywiście dojdzie do tego jeszcze cały dochód z płyty.
Do akcji francuskich artystów dołączyli muzycy afrykańscy, między innymi Cesaria Evora, Stomy Bagsy, Manu Dibango i Youssou N’dour. Udział niektórych artystów w nagraniu odbył się, z konieczności, na odległość, ale tu liczy się każdy gest i każdy sposób.
Jak powiedział znany francuski slamer Grand Corps Malade, „ każdy chciał tu dorzucic swój kamyczek”. A gdyby każdy z tych 75 muzyków miał zaśpiewać choćby kawałek piosenki powstałby chyba najdłuższy klip świata.
Dlatego najważniejszy jest ten wers, którzy wszyscy śpiewają wspólnie: „ wystarczy jeden mały gest, prawie nic, by wszystko zmienić”.
Elżbieta