Dwudziestu katolickich księży z Ugandy postanowiło odłączyć się od Kościoła rzymskokatolickiego i utworzyć swój własny Kościół katolicki. Duchowni nowego kościoła nie będą musieli przestrzegać celibatu.
Do akcji włączyły się ugandyjskie władze. Mają one sprawdzić, czy nowy Kościół o nazwie Catholic Apostolic National Church powstał legalnie. Jeżeli stało się inaczej zakażą jego funkcjonowania. Wątpliwości co do losu nowego kościoła nie ma Watykan. Przedstawiciele Stolicy Apostolskiej zapowiedzieli, że ekskomunikują jego członków. Przedstawiciele rządu Ugandy nazywają Kościół Katolicko-Apostolski sektą. Do zamknięcia nowego Kościoła wzywa katolicki biskup Kampali.
Nowy kościół powstał na fali dyskusji o celibacie wśród afrykańskich księży. Coraz częściej do głosu dochodzą zwolennicy odstąpienia od bezżenności, która nie jest zbieżna z afrykańską tradycją. Na temat celibatu dyskutowano też w czasie ostatniego spotkania afrykańskich biskupów w Rzymie.
Na czele ugandyjskich „schizmatyków” stoi były ksiądz katolicki z Zambii Luciano Anzanga Mbewe, który wcześniej założył podobny Kościół w swoim rodzinnym kraju. Jego reprezentantem w Ugandzie jest z kolei Leonard Lubega. Do Jinja, gdzie kościół ma swoją ugandyjską siedzibę, niedługo przyjedzie sam Mbewe.
Mbewe twierdzi, że jego inspiracją do odłączenia się od Kościoła rzymskokatolickiego był arcybiskup Emmanuel Milingo, ekskomunikowany przez Watykan za ślub i swoje związki z tzw. Kościołem Moona.
Według biskupa Lubega nowy Kościół ma już 12 tysięcy wiernych. Są oni katolikami, ale nie rzymskimi katolikami, twierdzi Lubega. Chociaż nie uznają papieża Benedykta XVI to modlą się za niego.
ostro