afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Nova aurora

Niestety na razie tylko na festiwalu w Algierze.

Jeszcze dwa dni potrwa drugi panafrykański festiwal kultury PANAF 2009.  Czterdzieści lat po jego pierwszej edycji na algierskiej ziemi spotkali się artyści z całego kontynentu, by przypomnieć światu swą historię, świętować jedność, pokazać bogactwo kultury i artystycznych dokonań.

Lista uczestników była długa, wśród czterdziestu ośmiu krajów Nigeria, Mauretania, Egipt , Mali, Maroko, RPA, Wybrzeże Kości Słoniowej czy Wyspy Zielonego Przylądka. Przez dwa tygodnie trwania festiwalu chyba trudno było znaleźć dziedzinę sztuki, której by nikt nie reprezentował. . Muzyka, rzeźba, malarstwo, fotografia, moda, kino i komiksy, a wśród wykonawców wiele gwiazd:  Cesaria Evora, Youssouf N’Dour, Mohamed Lamine, Salif Kéita, Mory Kanté i  Ismaël Lô.  Trudniej było raczej dokonać wyboru między wieloma koncertami, wystawami, projekcjami, wykładami i spotkaniami.

Za to spektakl otwarcia festiwalu pod kopułą kompleksu olimpijskiego Mohamed Boudiaf  oglądali chyba wszyscy: zrealizowany  z wielkim rozmachem ( ponad stu tancerzy ze wszystkich stron Afryki) przez choreografa   Kamela Ouali był jednym wielkim freskiem ukazującym bogatą historię Afryki, kolebki ludzkości i  ziemi  niewolników oraz jej  wielki wkład w światowe dziedzictwo kultury.  

Nie potwierdziły się początkowe obawy o techniczną  i organizacyjną stronę festiwalu.  Panaf’ 2009 nie był też, jak zapewniła Zehira Yahi z Ministerstwa Kultury Algierii, konkurencją dla trzeciej edycji Światowego Festiwalu Sztuki  Arts Nègres (Fesman), który odbędzie się  w grudniu tego roku w Dakarze.

Choć nie da się ukryć, że  oba festiwale mają identyczny motyw przewodni: renaissance  czyli odnowa, nowe narodziny, przebudzenie. Nowy dzień, jutrzenka nadziei , aurora. Nowa aurora. I taki właśnie  tytuł  miała piosenka, którą  zaśpiewała Cesária Évora podczas imponującej inauguracji festiwalu. Czy proroczy? Mało prawdopodobne. Niestety.

Elżbieta

 Dokument bez tytułu