Niespokojny Madagaskar

afryka.org Wiadomości Niespokojny Madagaskar

Niespokojnie jest na Madagaskarze. Opozycja zorganizowała demonstrację przeciwko obecnemu prezydentowi tego kraju, Marcowi Ravalomanana, która przerodziła się w krwawe zamieszki.

We wtorek Ravalomanana wezwał do rozmów. Jednak niezadowolenie z jego rządów, sięgnęło zenitu. Za protestującymi stoi przede wszystkim burmistrz Antananarywy, stolicy Madagaskaru, Andry Rajoelina, który zdobył swoje obecne stanowisko, pokonując w wyborach w 2007 roku, ugrupowanie Ravalomanana. Rajoelina twierdzi, że malgaski prezydent stracił kontakt z rzeczywistością. W jego opinii Ravalomanana, który jest obecnie jednym z najbogatszych mieszkańców wyspy, nie interesuje się losem zwykłych obywateli.

W poniedziałek tłum zaatakował stację telewizyjną należącą do Ravalomanana oraz siedzibę publicznego radia. W starciach z policją zginęło co najmniej 34 osoby. Obecne protesty nie są czymś nowym w dziejach Madagaskaru. Podobny kryzys miał miejsce w 2001 roku, kiedy z władzy nie chciał zrezygnować ówczesny prezydent Didier Ratsiraka. W 2002 jego miejsce zajął obecny przywódca Madagaskaru, Ravalomanana. To przeciwko niemu dziś demonstrują Malgasze.

Rajoelina oskarża Ravalomanana o dyktaturę. Twierdzi, że obecny prezydent, dzięki posiadanej fortunie czuje się bezkarnie i traktuje państwo jako swoją własność. Skrytykowął też jego decyzję o wydzierżawieniu ogromnych połaci ziemi południowokoreańskiemu koncernowi Deawoo. Dzierżawa dotyczy ziemi pod uprawy kukurydzy, o powierzchni równej terytorium Belgii.

Obaj rywale nawoływali swoich zwolenników we wtorek i w środę do zachowania spokoju. Nie do końca wiadomo jak zachowa się armia.

lumi

Przeczytaj więcej o obecnym prezydencie Madagaskaru!

 Dokument bez tytułu