Nieśmiertelna miłość

afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Nieśmiertelna miłość

Szkoda, że Cię straciłem. Żałuję, że wszystko się skończyło. Czułem, że chciałaś powiedzieć mi coś na chwilę przed wyjazdem. Ale z drugiej strony ta cisza mówiła więcej niż tysiąc słów, które mógłbym usłyszeć. Smutek w twoim spojrzeniu, twoje ręce z tkliwością pieszczące po raz ostatni moją twarz. Twoje ciało mówiło do mnie, chociaż usta milczały.

Nie chciała, żebym się smucił, dlatego uśmiechała się do mnie, patrzyła w oczy, zalana łzami całowała. A potem odeszła… zrobiła kilka spokojnych kroków, odwróciła się, pomachała… i poszła dalej. Zostałem sam w sali imigracyjnej, a przed oczami stanęła mi cała nasza wspólna przeszłość. Ona jeszcze raz do mnie zamachała, a ja zagubiłem się we wspomnieniach. Nie wiem, jak długo tam stałem i jak udało mi się zapanować nad emocjami.

Już nigdy więcej mnie nie wysłuchasz …. a ja mam Ci do opowiedzenia historię mojej tęsknoty. Chociaż minęło już dużo czasu, nadal nie mogę Cię zapomnieć. Nie myślałem, że można kogoś kochać w ten sposób. Że do tego stopnia można zwariować! Ile razy chciałem wrócić i powiedzieć Ci, że moja miłość się nie zmieniła… Ty jednak się o tym nie dowiesz, bo cisza okazała się silniejsza, a odległość wzmaga ją każdego dnia. W tym czasie zapomnienia i zmian wiele razy próbowałem przestać Cię kochać. Nie dałem rady. Nigdy Cię nie zapomniałem. Bo nie ma sensu żyć bez miłości do Ciebie. Dlatego noszę ją zawsze przy sobie.

Tak! Poznałem wiele kobiet, aż czasem mieszało mi się w głowie. Ale moje serce nie ma wątpliwości i bije tylko dla Ciebie, Morena. W tej miłosnej grze mój cień powoli umiera i przyzwyczaja się do braku Ciebie, do życia w ciemności. Kochanie, bez Twojej czułości, bez Twojego spojrzenia moje serce traci kierunek, nie wie gdzie iść, marzy tylko o spotkaniu z Tobą. Oddycham, bo myślę o Tobie, wszędzie mi towarzyszysz.

Dzisiaj będę na Ciebie patrzeć jeszcze raz podczas pożegnania. Jeszcze raz zapłaczę, gdy spojrzę w Twoje oczy. Obiecuję, że nic już nie powiem, pozwól mi tylko na jeszcze jedno spotkanie. Wybacz mi tylko kochana te łzy. Ty wiesz, że męstwo faceta kończy się momencie rozstania z ukochaną kobietą. Ja tylko chcę być szczęśliwy, ale nie mogę Cię zapomnieć. Chcę, żebyś wiedziała, że moja prawdziwa miłość należy tylko do Ciebie.

Czasami zadaję sobie pytanie, czy kiedykolwiek nauczę się żyć bez Ciebie? Czy uda mi się zapomnieć. I wiem, że to nie będzie możliwe. Ty już na zawsze zostaniesz moja. Nie muszę Cię nawet szukać. Bo jesteś głęboko we mnie i nigdy mnie nie opuścisz. To, co jest nieśmiertelne, nigdy nie umrze.

Pedro

 Dokument bez tytułu