Nic nie zapowiadało nieszczęścia…

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Nic nie zapowiadało nieszczęścia…

Jedynym problemem wydawał się wulkan.

Zapowiadany jako muzyczne wydarzenie koncert „Spotkanie Głosów”, w którym na scenie lizbońskiego, prestiżowego  Coliseu dos Recreios stanęli obok siebie Cesaria Evora i Bonga był porywający. A kabowerdyjska Diva w świetnej formie, dowcipna i rozluźniona. Prawie czterotysięczna publiczność przyjęła ją entuzjastycznie, podobnie zresztą jak dzień wcześniej hiszpańska, w przepięknej sali Pałacu Muzyki Katalońskiej w Barcelonie.

I gdy w tę deszczową niedzielę żegnałyśmy się na lizbońskim lotnisku jedynym problemem wydawał się wulkaniczny pył, który powoli zasnuwał niebo nad stolicą Portugalii i skutecznie opóźniał wszystkie loty; poprzedniego dnia  o mało co nie spowodował odwołania koncertu w Coliseu. 

A poza tym przecież za dwa tygodnie miałyśmy się znowu spotkać na Smooth Festival 2010  Bydgoszczy. Niestety…W poniedziałek, 10 maja,  Cesaria Evora znalazła się w paryskim szpitalu, gdzie  wieczorem została poddana kolejnej, poważnej  operacji.  Podobnie jak przed dwoma laty przerwana została jej trasa koncertowa, na której oprócz Polski znalazły się między innymi Rumunia, Szwajcaria, Turcja, Grecja, Belgia, Włochy, Stany Zjednoczone, Francja i Brazylia.

Teraz dla Cesarii  ważny będzie tylko odpoczynek i  powrót do zdrowia. I tego powinni  życzyć Cesarii zwłaszcza jej polscy fani: przecież oni pierwsi w Europie „ozłocili” Jej ostatni studyjny album „Nha Sentimento”.

Zatem „As melhores, Cesaria!!!” Szybkiego powrotu do zdrowia! A może ktoś zechciałby się podpisać pod tymi życzeniami?

Elżbieta

 Dokument bez tytułu