Nadciąga burza

afryka.org Kultura Muzyka Nadciąga burza

Już wkrótce możemy być świadkami ekspansji afrykańskiego hip-hopu poza granice Afryki. Storm Records szykuje się do skupienia w swoich szeregach największych gwiazd z całego kontynentu.

Hip-hop w Nigerii ma się coraz lepiej. Ogromna gotówka, która pompowana jest w tamtejszy rynek, przyciąga światowe sławy. Najludniejszy kraj Afryki miał okazję gościć m.in. Kanye Westa oraz Keri Hilson. Wciąż rosnące zainteresowanie pozwala również na rozwój rodzimych wytwórni. Storm Records i Mo’Hits Records już dawno zdystansowały do siebie resztę stawki. Teraz wszystko wskazuje na to, że ta pierwsza pozostanie sama na placu boju.

Odejście Ikechukwu ze Storm do Mo’Hits, zwiastowało rychły koniec sukcesów wytwórni Obi Asiki. Raper, który ma na koncie statuetkę MTV, jeszcze do niedawna był gwarantem wielkich sukcesów. Sam Obi Asika określał go niegdyś mianem „kompletnego artysty”.

Właściciel i główny producent Mo’Hits, Don Jazzy, powoli zaczyna jednak żałować swojej decyzji. Ikechukwu na razie nie wydał żadnego singla w nowej wytwórni, a opublikowane utwory z nowej płyty, pozostawiają wiele do życzenia.

Odmienne nastroje panują w Storm Records. Sprowadzony w miejsce Ikechukwu, Sauce Kid wydał już pierwszy singiel i jest w końcowej fazie nagrywania swego debiutanckiego krążka „African American”. To jednak nie wszystko. Wreszcie nabrała tempa kariera Naeto C. Nagroda Channel O za najlepszy teledysk roku oraz wysokie pozycje na listach MTV Base, to zapewne wynik pracy Obi Asiki, który od pewnego czasu przecierał szlaki w RPA. Single „Ako Mi Ti Poju” i „Duro” zrobiły ogromne wrażenie na środowisku, które nie może doczekać się nowego albumu artysty.
Świetnie radzi sobie również Sasha. Podobnie jak Naeto C, zdobyła statuetkę Channel O, a po wydaniu nowych singli, znów odzyskała miano pierwszej damy nigeryjskiego rapu.
Póki co, jedynie Alaye nie może przekonać do siebie fanów. Mimo obiecujących teledysków, wciąż mają oni wątpliwości co do pochodzącego z Wielkiej Brytanii artysty.

Obi Asika chce jednak czegoś więcej. Niedawno rozpoczął rozmowy z HHP na temat jego dołączenia do Storm Records. Na razie mówi się, że współpraca będzie obejmować jedynie Zachodnią Afrykę. Storm ma zająć się promocją jego muzyki, teledysków i płyt w tej części kontynentu. Bardzo możliwe jednak, że raper z RPA na stałe przeniesie się do nigeryjskiego potentata. – Po raz pierwszy spotkałem się z Obi Asiką trzy lata temu, podczas gali Channel O. Rozmawialiśmy o możliwości angażu w Storm Records. Teraz jest to wielce prawdopodobne. Po tym, jak wspólnie z Naeto C zrobiliśmy świetny utwór „All Around the A”, pomyślałem, że fajnie byłoby, gdybyśmy mieli okazję nagrać więcej takich hitów. – mówi Hip Hop Pantsula.

Produkt wytwórni Storm Records, poszedłby jednak na marne, gdyby nie świetne opakowanie. Tym oficjalnie zajęło się studio Bobby Boulders Films. Produkcja klipów do oficjalnych singli oraz mixtape’ów, idzie pełną parą. Boulders zapewnia fantastyczną jakość, która bije na głowę zdecydowaną większość nigeryjskich produkcji.

Wielkie gwiazdy, ogromne pieniądze i świetna promocja, zaczynają dawać efekty. Nigeryjska muzyka jest już obecna w RPA, gdzie podbija listy przebojów. Teraz przyszedł czas na resztę świata. Jeśli Obi Asika będzie równie konsekwentnie realizował swoje cele, to możemy być pewni, że niebawem obejrzymy gwiazdę Storm Records w jednej z wiodących telewizji muzycznych.

Mb

 Dokument bez tytułu