Jak hip-hop w Ameryce, Kwaito jest w RPA sposobem wyrażania nowoczesnego, miejskiego stylu życia. Śpiewane jest na ulicach w slangu, będącym mieszanką angielskiego, języka Zulu, Sesotho i Isicamtho (czyli slangu ulicznego RPA, który jest uwspółcześnioną wersją Tsotsi-Taal).
Gatunek muzyki, którą słyszymy w filmie "Tsotsi" to rodzaj współczesnego, tanecznego hip-hopu, zwanego Kwaito. W filmie pojawia się bardzo często, aby pomóc w zbudowaniu autentycznego charakteru życia na ulicach getta. Według Słownika Oxfordzkiego Języków RPA, słowo kwaito pochodzi od nazwy Amakwaito – grupy gangsterów działającej w latach pięćdziesiątych w dzielnicy Sophiatown w Johannesburgu. Z kolei ta nazwa powstała od słowa kwaai, oznaczającego wściekły lub zły. Kwaito jest odmianą muzyki tanecznej tworzonej w Johannesburgu. Charakteryzuje ją rytmiczny wokal na tle instrumentów, z wyraźnie zaznaczoną linią basów. Jak inne odmiany muzyki "house", Kwaito nie jest grane przy pomocy instrumentów, ale powstaje w studio i odtwarzane jest jako tło na scenie lub w klubach muzycznych, dla śpiewającego na żywo artysty. Dzięki tekstom z wyrazistymi miejscowymi klimatami i rytmowi tanecznemu, Kwaito jest doskonale przyjmowane przez młodzież w RPA. Młodzież jej słucha w całym kraju, zarówno w taksówkach, jak i w klubach i radiu. Jej dźwięk jest głosem młodych mieszkańców RPA.
Kwaito to gatunek muzyczny, który powstał w RPA w latach dziewięćdziesiątych XX wieku i jest mieszaniną różnych rytmów. W muzyce tej znaleźć można dźwięki Marabi charakterystyczne dla lat dwudziestych, Kwela z lat pięćdziesiątych, Mbaquanga/Mashabi , rytmy popularne w latach osiemdziesiątych, aż po tradycyjne rytmy Imibongo (afrykańska poezja modlitewna). Piosenkarze tacy jak Miriam Makeba, Brenda Fassie, czy Chicco Twala, także wpłynęli na muzykę Kwaito i na zastosowanie w niej stylów rodem z hip-hopu, reggae, jazzu oraz amerykańskiego i brytyjskiego stylu house. W warstwie tekstowej, piosenki znalazły inspirację w twórczości Fassie i Twala, którzy opowiadali o tym, co działo się w gettach. Jednym z najbardziej znanych twórców tego gatunku był Arthur Majakote, który w 1993 roku wydał kontrowersyjny przebój "Don't Call Me Kaffir" – odnoszący się do obraźliwego określania czarnej ludności przez rządy systemu apartheidu. DJ i producent, Oscar "waRona" Mdlongwa, wspomina: "W późnych latach osiemdziesiątych zaczęliśmy miksować światowe przeboje muzyki house, nadając im bardziej miejscowy charakter. Dodaliśmy pianino, zwolniliśmy tempo, dołożyliśmy perkusję i afrykańskie melodie." Kwaito to gniewny głos miasta, mówiący o nim, znający je i rozumiejący. Mówiący wprost i oddający styl miasta. Kwaito opowiada o dumie z bycia członkiem jakiejś dzielnicy, co wydaje się ironiczne i prowokacyjne, kiedy ma się wiedzę, że ów podział miasta na określone obszary był pomysłem nacjonalistycznych rządów prowadzących politykę apartheidu i miał służyć rozdzieleniu różnych grup rasowych.
Kwaito jest autentycznym symbolem życia miejskiego, który został entuzjastycznie przyjęty przez kulturę młodzieżową RPA. Niemal połowa ludności pięćdziesięciomilionowego kraju ma poniżej 21 lat. Muzyka pomogła im w stworzeniu wrażenia większego optymizmu i pewności siebie w realiach RPA po rządach systemu apartheidu. Na zawsze zmieniła charakter kraju. "Kwaito będzie istniało jeszcze bardzo długo." – mówi muzyk Hugh Masakela. "Stanie się częścią głównego nurtu muzycznego. Ja znajduję w niej niuanse, jakich nigdy nie dopatrzą się, tak zwani, krytycy muzyczni. To rdzeń naszych miejskich uczuć."
Obecnie Kwaito jest drugim z najchętniej kupowanych w RPA gatunków muzycznych (pierwsze miejsce zajmuje Gospel), dzięki czemu scena muzyczna przynosi dziś dużo pieniędzy. Oczywiście nie brakuje też słów krytyki. Niektórzy mówią, ze Kwaito bazuje na spływających seksem, idiotycznych tekstach. Jednak według Lance'a Stehra, szefa Ghetto Ruff, czołowego wydawcy płyt z muzyką Kwaito: "W tekstach Kwaito jest coś takiego, że młodzież chce ich słuchać i interesuje się nią bardziej, niż hip-hopem ze Stanów."
Kwaito towarzyszy codzienności młodych mieszkańców RPA w ich domowym życiu i na ulicach. W tekstach spotyka się opisy wielu miejscowych osobowości, wyglądów, dźwięków, tańców i smaków, a treści stają się coraz ciekawsze, ponieważ młodzi artyści uczą się lepiej opisywać życie w nowej rzeczywistości w RPA. Powoli muzyka Kwaito zaczyna mieć wpływ na rynek międzynarodowy. Coraz więcej jej twórców sprzedaje płyty za granicą – do USA, Europy i Australii. Niedługo zacznie się też ekspansja na Japonię i Chiny.
(Best Film)