Na Czarnym Lądzie w piłkę gra się wszędzie i o każdej porze. Dopiero co zakończyły się mistrzostwa kontynentu juniorów, rozegrano też pierwszą edycję Pucharu Nilu, gdzie w finale Egipt pokonał Ugandę, a już za niespełna dwa tygodnie rusza African Nations Championship czyli Mistrzostwa Narodów Afryki.
Dwa lata temu gospodarzem turnieju było Wybrzeże Kości Słoniowej. Triumfowała ekipa DR Konga oparta na zawodnikach najlepszego obecnie klubu Afryki TP Mazembe. Z zespołu z Lubumbashi było wtedy w kadrze aż dwunastu zawodników z tego klubu. Teraz będzie podobnie.
Jeśli ktoś ma wątpliwości czy takie mistrzostwa mają sens i czy cieszą się dużą popularnością, to najlepszym przykładem jest to, w jaki sposób przywitano triumfatorów sprzed dwóch lat w domu. Zwycięską jedenastkę DR Konga witał w stolicy kraju Kinszasie szpaler miliona rozentuzjazmowanych fanów, a prezydent kraju Joseph Kabila każdemu z piłkarzy podarował po nowiutkiej Toyocie Prado. Obrońca tytułu teraz również będzie należał do głównych faworytów Mistrzostw Narodów Afryki.
Szesnaście zespołów już przygotowuje się do imprezy. Angola jest na obozie w Brazylii. Z kolei ekipa Ghany wybrała na miejsce przygotowań Kenię. W 23-osobowej kadrze „Czarnych Gwiazd” jest bramkarz Stephen Adams z Aduana Stars, który był na ostatnim mundialu.
Początek mistrzostw 4 lutego meczem z Chartumie Sudan – Gabon. Impreza potrwa trzy tygodnie do 25 lutego.
II MISTRZOSTWA NARODÓW AFRYKI
GRUPA A: Sudan, Gabon, Uganda, Algieria
GRUPA B: Ghana, RPA, Zimbabwe, Niger
GRUPA C: DR Kongo, Kamerun, Wybrzeże Kości Słoniowej, Mali
GRUPA D: Senegal, Rwanda, Angola, Tunezja
Michał Zichlarz,
Afrykagola.pl