Dziesięciu kandydatów będzie ubiegać się o fotel prezydenta Mauretanii w wyborach w dniu 18 lipca. Dziś zaczyna się kampania wyborcza.
O fotel prezydenta ubiega się trzech najważniejszych przywódców opozycji. Wśród nich jest Ahmed Ould Daddah lider największej partii opozycyjnej, obecny przewodniczący parlamentu, Messaoud Ould Boulkheir, oraz lider islamistów Jemil Ould Mansour.
Wybory odbywają się w związku z obaleniem pierwszego demokratycznie wybranego przywódcy Mauretanii, Sidi Oulda Cheikha Abdallahi’ego. Po przewrocie władzę przejęli wojskowi z generałem Mohamedem Ouldem Abdelem Azizem. Zamach stanu potępiła wspólnota międzynarodowa. Ould Abdel Aziz został zmuszony do ogłoszenia nowych wyborów, w których będzie kandydował na prezydenta. W zamian Unia Afrykańska (UA) uznała rząd tymczasowy, który powstał w wyniku zamachu stanu.
Największe obawy wiążą się z przebiegiem samego głosowania, które odbywa się w kraju, gdzie największy wpływ na jego przebieg mają znów wojskowi. Podobnie, wielką niewiadomą jest trwałość wyborczego wyniku. Ould Abdel Aziz obalając pierwszego demokratycznie wybranego prezydenta, podkopał fundamenty demokracji w Mauretanii.
lumi