Stopniowa degradacja środowiska, która powoduje między innymi rozprzestrzenianie się i przenoszenie pustynnych wydm w Mauretanii, zagraża osiedlom, niszczy uprawy i zmusza miejscową ludność do migracji. Specjaliści ONZ szacują, że koszt utraconej ziemi uprawnej, znikania drzew i źródeł słodkiej wody, a także koszty leczenia chorób układu oddechowego u osób z zagrożonych terenów stanowi 14% całego budżetu Mauretanii, czyli ok. 192 miliony dolarów.
Mauretania znajduje się na pierwszej linii walki z zagarniająca wszystko pustynią: „W północnej, saharyjskiej części kraju spada rocznie tylko 100 mm deszczu. W bardziej wilgotnej części kraju – 150 mm. To z tego powodu, a także z powodu nieodpowiedzialnego zachowania ludzi, proces pustynnienia postępuje dużo szybciej, niż się spodziewaliśmy jeszcze kilka lat temu. Nawet w stolicy można już spotkać domy zasypane przez piasek.”
Obecnie, w wiosce Toujounie, leżącej 7 km od Nouakchott, wszystkie domy są zasypane, straszą gołymi betonowymi ścianami, które jeszcze bronią się przed naciskiem ton piasku. Nie uratowały ich nawet buldożery.
Sytuację pogarsza postępujące niszczenie drzew rosnących w Mauretanii – niekontrolowana wycinka oraz produkcja węgla drzewnego jest często źródłem 60% dochodów wielu społeczności i należy do najbardziej drastycznych na świecie. Rabunkowa polityka wobec obszarów zadrzewionych przynosi jednak tylko krótkoterminowy dochód – w dłuższej perspektywie prowadzi do jeszcze większego zubożenia społeczności, które tracą coraz więcej ziemi na rzecz pustyni i do zniszczenia i tak bardzo już ograniczonych zasobów naturalnych – w tym paszy dla zwierząt.
Ponadto, gdy brakuje drzew, nic już nie jest w stanie powstrzymać harmattanu (pustynnego wiatru), który wysusza wszystko i niesie ze sobą piasek. Dotychczasowe starania rządu Mauretanii i organizacji pomocowych, aby na nowo zadrzewiać zdegradowane tereny, kończą się niepowodzeniem – są według botaników źle zaplanowane i zbyt jednostronne. Nie istnieje jedno magiczne drzewo które będzie tutaj dobrze rosło i zaradzi naszym mauretańskim problemom.
maru, IRIN