Mauretania dołączyła do grupy państw eksportujących ropę naftową.
Dotychczas ropę naftową w tym kraju wydobywała australijska firma Woodside. Renogocjacja umowy z Woodside pozwoliła Mauretanii na niezależną eksploatację tego surowca. I wprowadziła ten kraj do prestiżowego klubu państw eksportujących ropę.
W lutym br. Mauretania rozpoczęła pompowanie ropy naftowej bez pośredników z Australii. Dzienne wydobycie ropy wynosi 75 tysięcy baryłek.
W tym tygodniu wyruszył pierwszy tankowiec, z ładunkiem 950 tysięcy baryłek na pokładzie, które trafią do Chin.
Zyski z bezpośredniej sprzedaży ropy naftowej są szansą dla Mauretanii. Teraz wszystko będzie zależeć od polityków, którzy dysponują bogatymi zasobami oleistego "złota".
(ps)