afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Mann, i co dalej?

Jestem wdzięczny za uwolnienie mnie z gwinejskiego więzienia – powiedział Simon Mann, najemnik, który wrócił właśnie do rodzinnej Wielkiej Brytanii.

Po odsiedzeniu 15 miesięcy z 34-letniej kary pozbawienia wolności za próbę obalenia prezydenta Teodoro Obiang Nguema, został, ku zaskoczeniu wielu obserwatorów przez tegoż prezydenta ułaskawiony i w konsekwencji zwolniony z więzienia. Powrót na Wyspy Brytyjskie oznacza koniec 5-letniej odsiadki Manna. Do 2008 roku przebywał on w Zimbabwe, gdzie cztery lata wcześniej aresztowały go zimbabwejskie służby bezpieczeństwa.

Zaraz po wyjściu z więzienia Mann zaapelował o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dwóch głównych inicjatorów zamachu, na których zlecenie pracował jako najemnik. Zdaniem Manna, Mark Thatcher i Eli Calil powinni stanąć przed sądem. To właśnie oni przekazali m.in. 350 tysięcy dolarów amerykańskich na zakup małego samolotu, którym przylecieć miał, po udanym przewrocie, przywódca gwinejskiej opozycji na wygnaniu, Severo Moto.

Mann nie zamierza odpuścić swoim dawnym zleceniodawcom. Zapowiedział, że będzie zeznawał w śledztwie prowadzonym przez brytyjską policję, która bada właśnie, czy Thatcher nie popełnił żadnego przestępstwa na terenie Wielkiej Brytanii, w okresie przygotowywania zamachu.

Zwolnienie Manna było możliwe dzięki prezydentowi RPA, Jacobowi Zumie. Nie bez przyczyny doszło do niego tuż przed wizyta Zumy w Gwinei Równikowej, bo wraz z Mannem zostali zwolnieni południowoafrykańscy najemnicy, którzy brali udział w nieudanym zamachu. Zuma i jego rząd zaprzeczają, ale intencje ułaskawienia kondotierów ujawnił naczelny sędzia gwinejskiego Sądu Najwyższego, Jose Obono Olo, mówiąc, że Gwinei zależy na dobrych stosunkach z RPA.

Gwinea Równikowa to jeden z krajów Afryki, który posiada bogate zasoby ropy naftowej. Dzięki zyskom z ich eksploatacji Nguema może finansować swoja władzę i dyktaturę. Więzienie, w którym byli przetrzymywani ułaskawieni najemnicy o nazwie Czarna Plaża jest jednym z najgorszych więzień w Afryce. Życie w tym zakładzie karnym straciło już wielu przeciwników prezydenta Gwinei Równikowej. To dlatego, gdy zapadł wyrok w sprawie Manna niewiele osób dawało mu szansę na przeżycie.

Nie wiemy jeszcze co Mann zrobi na wolności, ale wszystko wskazuje na to, że wróci do tego na czym zna się najlepiej – czyt. będzie nadal prowadził firmę oferującą usługi wynajmu najemników. Do Gwinei Równikowej wybierać się już raczej nie będzie.

ostro

Przeczytaj więcej o Mannie.

 Dokument bez tytułu