Południowoafrykański noblista, Nelson Mandela, obchodzi w tym roku swoje 90-te urodziny. Z tej okazji, w Londynie, odbył się specjalny koncert, w którym wzięły udział wielkie gwiazdy światowej muzyki.
Wśród gwiazd znalazły się Annie Lennox, Leona Lewis, Amy Winehouse, Qeen i Simple Minds. Nie zabrakło amerykańskiego piosenkarza Josha Grobana. Na wydarzeniu pojawili się też artyści z RPA. Był Loyiso Bala, wykonawca R&B, honorowy ambasador charytatywnej inicjatywy Mandeli, 46664 – nazwa od numeru jaki miał Mandela w więzieniu – na rzecz walki z HIV/AIDS. Poza Loyiso w londyńskim Hyde Parku można było zobaczyć Soweto Gospel Choir.
Jednak wszyscy wykonawcy, którzy wystąpili na koncercie zgodzili się co do jednego. Prawdziwą gwiazdą był Mandela. Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu głos zabrał Will Smith. Mówiąc o Mandeli posłużył się słowami Petera Gabriela: „ Jeśli świat miałby tylko jednego ojca, ludzie wybraliby Mandelę.” Zebrane podczas koncertu środki mają służyć realizacji projektów, zajmujących się przeciwdziałaniem HIV/AIDS.
Koncert odbył się przy okazji wizyty Mandeli w Wielkiej Brytanii.