Rząd Zimbabwe podniósł cenę mąki kukurydzianej o 600%, tłumacząc to potrzebą pomocy rolnikom. Jednak negatywne skutki podwyżki będą odczuwane przez większość konsumentów w tym kraju. Uczyni ona z mąki kukurydzianej drogi produkt, na który będzie stać coraz mniej osób.
Podwyżka zapowiedziana przez ministra rolnictwa Zimbabwe, Rugare Gumbo, doprowadzi do wzrostu cen mąki kukurydzianej. 5 kilogramów mąki będzie teraz kosztowało 21 874 dolarów Zimbabwe – Z$ (0,87 USD) zamiast 3 200 Z$ (0,12 USD). W tym przypadku wzrost wyniesie 583%.
Zdaniem Rady Konsumentów Zimbabwe (CCZ) taka podwyżka jest niedopuszczalna. Już teraz inflacja wynosi 2 200% a każda podwyżka wobec niskich płac będzie miała negatywny wpływ na portfel mieszkańców tego kraju. Szacuje się, że przeciętna rodzina licząca 6 osób spożywa 20 kilogramów mąki kukurydzianej miesięcznie. W rezultacie będzie musiała na nią wydać równowartość 3,15 USD a nie jak poprzednio 0,47 USD. Należy przy tym pamiętać, że średnia miesięczna pensja w Zimbabwe wynosi od 200 000 Z$ (8 USD) do 500 000 Z$ (20 USD). Według CCZ, aby taka rodzina mogła dobrze się odżywiać, potrzebowałaby 1 mln Z$ (40 USD) każdego miesiąca.
Gumbo broni decyzji o podwyżkach cen mąki kukurydzianej. Uważa, że pomoże w ten sposób rolnikom. Wyższe ceny zachęcą ich do zwiększenia produkcji mąki.
Rząd Zimbabwe próbuje w ten sposób walczyć ze skutkami suszy, która wpłynie na obniżenie tegorocznych plonów. Cieszy to rolników w tym kraju, ale uderza w konsumentów.
(ps, IRIN)