Jest nadzieja na ukrócenie przestępczości na tle seksualnym, o którą oskarżani są zagraniczni pracownicy organizacji międzynarodowych i pozarządowych w południowym Sudanie. Powstanie specjalna grupa monitorująca wszystkie przypadki takich nadużyć.
Jest to pierwsza grupa, która będzie kontrolowała pracowników przysłanych do Sudanu w ramach misji pokojowej i humanitarnej, gdzie otworzono już 13 dochodzeń w sprawach związanych z wykorzystywaniem seksualnym.
Coraz częściej dochodzi do ujawniania takich przestępstw. W samej tylko Jubie, stolicy sudańskiego południa, udowodniono, że żołnierze sił pokojowych ONZ wykorzystywali seksualnie 20 dzieci. Istnieją obawy, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
W takich miejscach jak Afryka zjawisko nadużywania swojej pozycji przez pozafrykański personel organizacji humanitarnych staje się zjawiskiem powszechnym, co powinno niepokoić i skłonić do zdecydowanych działań. Jeszcze raz pojawia się pytanie o kierunek pomocy Afryce.
(ps)