Około 125 na tysiąc dzieci w Kongo umiera przed ukończeniem piątego roku życia, a połowa z nich nie dożywa nawet pierwszych urodzin. Firmy prywatne i państwowe postanowiły połączyć siły, żeby zmienić tę ponurą statystykę.
W ośmiu przypadkach na dziesięć dzieci umierają z powodu łatwych do wyleczenia chorób, takich jak malaria, biegunka, niedożywienie czy infekcje dróg oddechowych. Są to przypadłości, które wymają kontaktu z lekarzem i zaordynowania odpowiednich lekarstw – chociażby przez telefon. Stąd pomysł założenia 24-godzinnej infolinii medycznej, obsługiwanej przez lekarzy, którą wspólnie wspierają rząd Kongo, UNICEF oraz operator sieci komórkowej. Lekarze dostępni poprzez infolinię będą zdalnie pomagać w nagłych przypadkach i udzielać porad rodzicom, jak leczyć dzieci, które nie mają bezpośredniego dostępu do opieki medycznej.
Pomimo słabo rozwiniętej infrastruktury i biedy, prawie cały teren Kongo jest objęty zasięgiem linii komórkowych i większość mieszkańców ma łatwy dostęp do telefonu. “To będzie stała, bezpłatna usługa, która pomoże rodzicom poradzić sobie z chorobami swoich dzieci pomimo braku lekarza. Infolinia będzie tez udzielać ogólnych porad pielęgnacyjnych” – mówi Koen Vanormelingen z UNICEF w Kongo.
maru, IRIN