Wyjątkową dramaturgię miało finałowe starcie Pucharu Konfederacji (odpowiednik Ligi Europy) pomiędzy Al-Ahli, a Sewe Sport. W pierwszym meczu jedenastka z Wybrzeża Kości Słoniowej wygrała 2:1.
Już w pierwszej połowie mogła załatwić sprawę tytuł, ale po strzale Souleymane Dembele piłka wylądowała na słupku. Potem kolejnych świetnych okazji nie wykorzystali Essis Aka i najlepszy snajper drużyny Roger Assale. I jak to w piłce, niewykorzystane sytuacje srogo się zemściły. Kiedy mecz zbliżał się do końca, ba, była już szósta minuta dodatkowego czasu, to do siatki trafił doświadczony, 31-letni Emad Moteab!
To trafienie dało kolejny triumf ekipie z Kairu. Dla Al-Ahli, to już 19 tytuł w międzynarodowych rozgrywkach w Afryce. Osiem razy zdobywali klubowe mistrzostwo kontynentu, sześć razy triumfowali w Superpucharze, a cztery, w nieistniejących już rozgrywkach Afrykańskich Zdobywców Pucharu. Teraz dołożyli brakujące trofeum. Dali też trochę radości kibicom w Egipcie, którzy ostatnio nie mają powodów do zadowolenia.
Mecz, w ubiegłą sobotę, na stadionie w Kairze obejrzało 25 tys. kibiców. Przedsięwzięto nadzwyczajne środki ostrożności. Z pewnością było jak w Tunisie dwa lata temu, przy okazji meczu Esperance z Al-Ahli w finale African Champions League.
FINAŁ CONFEDERATION CUP 2015
Al-Ahli – Sewe Sport 1:0. Motaeb 90+6. Pierwszy mecz 1:2
DOTYCHCZASOWI TRIUMFATORZY AFRYKAŃSKIEGO PUCHARU KONFEDERACJI
2004 – Hearts of Oak (Ghana)
2005 – FAR Rabat (Maroko)
2006 – Etoile Sportive du Sahel (Tunezja)
2007 – CS Sfaxien (Tunezja)
2008 – CS Sfaxien
2009 – Stade Malien (Mali)
2010 – FUS Rabat (Maroko)
2011 – MAS Fes (Maroko)
2012 – AC Leopards (Kongo)
2013 – CS Sfaxien (Tunezja)
2014 – Al-Ahli (Egipt)
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl