Malawijska prezydent, Joyce Banda, która jest drugą w Afryce kobietą, która stanęła na czele państwa, narzeka na brak wsparcia ze strony innych kobiet. Jej zdaniem problem ten dotyczy nie tylko Afryki, ale całego świata.
W opinii Bandy szczególnie dotkliwy jest brak wsparcia od lepiej usytuowanych kobiet. Te, które osiągnęły życiowy sukces i należą do wyższych klas, nie okazały jej wsparcia.
Banda uważa, że znacznie częściej pomagają jej mężczyźni, którzy „walczą w jej obronie”. Ma to wynikać jej zdaniem z faktu niechęci kobiet do posiadania szefa, który byłby kobietą.
Banda została prezydentem Malawi w kwietniu 2012 roku, po śmierci dotychczasowego prezydenta, Bingu wa Mutharika.
FAI