Akcji na rzecz zagwarantowania przestrzegania praw człowieka na Saharze Zachodniej przez ONZ patronuje kobieta. Elkouria “Rabab” Amidane pochodzi z tego okupowanego przez Maroko kraju, i zgodnie z filozofią walki bez przemocy zabiega o poprawę losu Saharyjczyków.
Elkouria “Rabab” Amidane jest jedną z zachodniosaharyjskich obrończyń praw człowieka, która domaga się praw dla swoich rodaków, znajdujących się pod marokańską okupacją.
Urodziła się w 1985 roku, w Al Ajun na Saharze Zachodniej. To ona zebrała dowody w sprawie prześladowań i łamania praw człowieka przez marokańskie siły okupacyjne. Za to została ukarana przez Marokańczyków, i wraz z rodziną była aresztowana i torturowana. Jest zwolenniczką walki bez używania przemocy na rzecz wolnej Sahary Zachodniej.
Wszyscy nauczyciele w rodzinnym mieście Rabab byli Marokańczykami. Przy każdej okazji przypominali zachodniosaharyjskim uczniom, że muszą się zmarokanizować, porzucając tradycję, w której zostali wychowani. Indoktrynacja i prześladowania ze strony marokańskiego systemu edukacji na terenach okupowanych sprawiły, że Rabab zobaczyła zachodniosaharyjską flagę dopiero w 2005 roku, kiedy miała 20 lat. To wtedy po raz pierwszy doświadczyła brutalności ze strony marokańskiej policji, która rozpędziła pokojową manifestację Saharyjczyków. W następnym roku zaangażowała się w zachodniosaharyjski ruch niepodległościowy, po tym, jak jej brat został aresztowany za udział w demonstracji i skazany na 5 lat w marokańskim więzieniu.
Rabab w 2007 roku przeniosła się do marokańskiego Marakeszu w celu podjęcia studio. Doświadczyła tam dyskryminacji wobec osób zachodniosaharyjskiego pochodzenia, którym marokańskie władze odmawiają prawa do studiowania medycyny i kierunków inżynieryjnych, stawiając Saharyjczykom niekorzystne warunki egzaminacyjne. Zachodniosaharyjscy studenci w Maroku doświadczają dyskryminacji nie tylko ze strony władz, ale również marokańskich studentów.
Celem Rabab stało się opowiedzenie światu jak marokański rząd traktuje Saharyjczyków. Ma nadzieję, że w ten sposób zwróci uwagę międzynarodowej opinii publicznej na sprawę Sahary Zachodniej. W czasie swojego pobytu na terenach kontrolowanych przez Maroka sporządzała dokumentację prześladowań wobec Saharyjczyków, robiąc im zdjęcia i filmy video, które udostępniała w sieci. Za swoją działalność wraz z rodziną doświadczała wielokrotnie dyskryminacji ze strony policji. Kiedy wyjechała do Norwegii, aby opowiadać o trudnym losie Saharyjczyków, jej matka i siostry znów były prześladowane przez władze okupacyjne.
Obecnie Rabab przebywa w Szwecji, skąd prowadzi dalszą walkę na rzecz wyzwolenia swojej ojczyzny. Chce, aby Saharyjczycy mieli wreszcie prawo do referendum, w którym wypowiedzą się na temat swojej przyszłości. Referendum to przewidywały ustalenia na forum międzynarodowym, ale Maroko nie zgadza się nadal na jego przeprowadzenie. Maroko uniemożliwia powrót na Saharę takim ludziom jak Rabab. Pomóż w jej walce na rzecz praw człowieka. Weź udział w naszej akcji.
Więcej informacji o akcji na rzecz przestrzegania prawa człowieka na Saharze Zachodniej.
p