Kościół katolicki na Madagaskarze oskarża rząd tego kraju o nadużywanie władzy. To kolejna oznaka pogarszających się stosunków między malgaskimi władzami a katolikami. W ubiegłym miesiącu wyrzuciły one z wyspy katolickiego księdza, który pracował na Madagaskarze od 30 lat.
W związku z zaistniałą sytuacją, Kościół wydał specjalne oświadczenie zatytułowane „Powstań i bądź odpowiedzialny”. Zaatakował w nim malgaski rząd, oskarżając go o mało demokratyczne metody sprawowania władzy.
Była to reakcja na wydalenie duchownego, który został oskarżony o to, że podczas spotkania z wiernymi określił kwietniowe referendum konstytucyjne jako niezgodne z zasadami demokracji. Według oficjalnych wyników, większość głosujących opowiedziała się w nim za przyznaniem prezydentowi Madagaskaru jeszcze większej władzy.
W styczniu br. malgaska policja przeszukała jedno z kościelnych sanktuariów w poszukiwaniu przeciwników prezydenta Marca Ravalomanana.
Około 20 procent mieszkańców Madagaskaru to katolicy.
(kofi)