Potencjalna rywalka obecnego prezydenta Ruandy Paula Kagame, Victoire Ingabire, została aresztowana pod zarzutem zaprzeczania zbrodni ludobójstwa w 1994 roku i współpracy z organizacją terrorystyczną.
Ingabire stanowi największe zagrożenie dla Kagame w sierpniowych wyborach prezydenckich. Według anonimowych informatorów będzie oskarżona o tworzenie podziałów w ruandyjskim społeczeństwie i umniejszanie skali ludobójstwa, które naznaczyło na trwałe współczesne dzieje Ruandy.
Ingabire reprezentuje opozycyjne ugrupowanie Zjednoczone Siły Demokratyczne, które działa na wygnaniu, bo nie zostało jeszcze zarejestrowane w Ruandzie. Partia Ingabire potępiła już aresztowanie swojej kandydatki na prezydenta.
Śledztwo w sprawie Ingabire toczyło się od miesiąca. Od kilku tygodni miała ona zakaz opuszczania kraju. Podejrzewa się ją również o współpracę z rebeliantami Hutu, którzy uciekli z Ruandy do pobliskiej Demokratycznej Republiki Konga.
Ingabire wróciła do Ruandy w styczniu br. Od początku swojego pobytu w ojczyźnie wzywała do ukarania winnych masakry dokonanej na Hutu – w masakrze jakiej dokonali Hutu na Tutsi, zginęli również umiarkowani Hutu, którzy sprzeciwiali się ludobójstwu. Kagame, który reprezentuje Tutsi, widzi w Ingabire wroga i będzie próbował wykorzystać jej związki z Hutu do zdyskredytowania rywalki.
Dwa miesiące wcześniej do aresztu trafił partyjny kolega Ingabire, Joseph Ntawangundi, który został skazany zaocznie w 2007 roku, w związku ze swoją nieobecnością na rozprawie, za współudział w ludobójstwie.
lumi