Kadafi w Nowym Jorku

afryka.org Wiadomości Kadafi w Nowym Jorku

Libijski przywódca, obecny na Zgromadzeniu Generalnym ONZ, Muammar Kadafi, zażądał o krajów zachodnich pomocy dla Afryki wartej 7,7 trylionów dolarów i reformy ONZ, które jego zdaniem w obecnej formie jest niczym innym jak tylko globalnym organem terroryzującym cały świat.

To pierwsza w życiu Kadafiego wizyta na generalnym zgromadzeniu ONZ. Kadafi wchodząc na podium zaraz po prezydencie Baracku Obamie, został przedstawiony jako król królów i stwierdził, że mówi w imieniu 1000 afrykańskich królestw, od których przedstawicieli uzyskał swój królewski tytuł.

Tryliony dolarów mają być wypłacone Afryce za kolonizację. Kadafi zagroził, że jeśli Zachód nie zadośćuczyni jego żądaniom, Afrykańczycy sami przyjdą po odszkodowanie. Powołał się jednocześnie na odszkodowanie, które Libia otrzymała właśnie od Włoch.

Kadafi chce też zmian w samym ONZ. Jego zdaniem Zgromadzenie Generalne powinno przypominać londyński Hyde Park, gdzie każdy ma prawo głosu. Skrytykował tez oenzetowską Radę Bezpieczeństwa za to, że pięć krajów ma prawo weta i tym samym monopol na decyzje dotyczące globalnego bezpieczeństwa. Porównał te uprawnienia Rady do terroryzmu. Te pięć krajów działa wyłącznie w imieniu swoich interesów – argumentował Kadafi.

Na koniec podziękował też Stanom Zjednoczonym, krajowi, który gości Zgromadzenie Generalne i od ubiegłego roku odnowił stosunki dyplomatyczne z Libią. Zalecił również, aby ONZ odwrócił się od Zachodu i zaczął patrzeć na resztę świata.

ostro

 Dokument bez tytułu