John Obi Mikel

afryka.org Wiadomości Sport John Obi Mikel

Niepokorny, ale wielce utalentowany. John Obi Mikel pomimo młodego wieku już zdążył oczarować piłkarski świat.

Od najmłodszych lat był obiektem obserwacji piłkarskich potęg. Wszyscy chcieli mieć 15-latka, który błyszczał na tle starszych zawodników. John Obinna Michael nie spieszył się jednak z wyjazdem na Stary Kontynent. W tym wypadku idealnym miejscem do rozwoju była Południowa Afryka. Ajax Cape Town wykupił go z rodzimego Plateau FC. Podczas gry w Kapsztadzie Michel prowadził swoją reprezentację na Mistrzostwach Świata do lat 17. Z miastem na Zachodnim Przylądku wiąże się również jego przydomek. Przed jednym z meczów nastąpiła pomyłka i do protokołu meczowego wpisano „Mikel” zamiast „Michael”. Przypadkowy pseudonim tak spodobał się Johnowi, że ten poprosił o pozostawienie go bez poprawki.

W 2005 roku Mikel wyleciał do Europy. Wybór nowego klubu był jednak sporym zaskoczeniem. Zamiast uznanej marki, młodzian postawił na prowincjonalny Lyn Oslo. Głównym czynnikiem tamtej decyzji była aklimatyzacja. W stolicy Norwegii postawiono wówczas na szkolenie młodzieży i oprócz Mikela sięgnięto jeszcze po kilku innych Nigeryjczyków. Właśnie w tych latach media zaczęły szerzej o nim pisać. Było to spowodowane jego świetną grą na arenie międzynarodowej. Mikel poprowadził w 2005 roku Flying Eagels do finału Mistrzostw Świata U20, a rok później został uznany najbardziej rozwojowym zawodnikiem Pucharu Narodów Afryki. Po afrykańskim turnieju pewne już było odejście do wielkiego klubu…

Wojna o środkowego pomocnika stoczyła się pomiędzy Manchesterem United a Chelsea Londyn. Początkowo „Czerwone Diabły” zawarły umowę z Lyn Oslo, na mocy której Mikel miał wybiec na Old Trafford tuż po zakończeniu sezonu. W lecie jednak zawodnik nieoczekiwanie się rozmyślił i w kontrowersyjnych okolicznościach podpisał kontrakt z Chelsea Londyn. „The Blues” zapłacili norweskiemu klubowi 23 miliony euro.

W Anglii Mikel radzi sobie poprawnie. Dostaje dużo szans i najczęściej je wykorzystuje. Do miana gwiazdy jeszcze mu brakuje, lecz kibice dwukrotnie wybrali go „Młodzieżowcem Roku”. Obi Mikel nie do końca potrafi przystosować się do tamtejszego stylu życia. W styczniu został zatrzymany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu za to pół roku więzienia.

W reprezentacji Nigerii rozegrał 24 mecze i strzelił 2 bramki.

Mb

Poznaj innych afrykańskich piłkarzy!

 Dokument bez tytułu