Belgijskie linie lotnicze Brussels Airlines zwiększą liczbę samolotów obsługujących przeloty do Afryki Wschodniej. W rezultacie w tygodniu będą dwa dodatkowe loty do ugandyjskiego Entebbe i po jednym do Burundi i Ruandy.
Uruchomienie dodatkowych połączeń z Ugandą ma związek z przewidywanym wzrostem liczby pasażerów na tej trasie. Stanie się to kosztem lotów do Nairobi, które zaczęły być deficytowe i belgijski przewoźnik zmniejszy ich liczbę do pięciu w tygodniu. Ma to związek z wojną cenową, która sprawiła, że obsługa trasy Europa-Nairobi, stała się opłacalna tylko dla takich gigantów jak połączone Kenya Airways/KLM oraz British Airways i Virgin Atlantic.
Wraz z uruchomieniem nowych połączeń, pasażerowie kupując bilet na przelot samolotem Brussels Airlines będą mogli wrócić z jednego z czterech lotnisk w Afryce Wschodniej – Bujumbura, Entebbe, Kigali i Nairobi. W 2008 roku planowane jest otwarcie połączenia do Arusha (Tanzania).
(lumi)