Emmanuel Jal, znany wykonawca hip-hopu, wezwał światowych przywódców do usunięcia prezydenta Sudanu, Omara al-Bashira. Swój apel wyrapował na posiedzeniu ONZ.
Jal jest byłym dzieckiem żołnierzem z południowego Sudanu. To własnie na południu tego największego kraju Afryki, trwał przez wiele lat konflikt między arabską Północą i afrykańskim Południem. W 2003 roku, konflikt przeniósł się na Zachód, do Dar Furu, bo Północ i Południe podpisały porozumienie pokojowe.
Jal wezwał do usnięcia al-Bashira. Zdaniem sudańskiego rapera, prezydent Sudanu jest wojskowym i bardzo dobrze zna się na oszukiwaniu przeciwnika. W polityce stosuje zasady z pola walki. Podpisuje pokój z jednymi, żeby zaatakować drugich, a potem znów zaatakuje tych pierwszych. A takiemu człowiekowi nie powinno się wierzyć.