Od zawsze żółwie samice składają jaja na pewnej kenijskiej plaży, zaś małe, które się wykluwają podążają do oceanu. Mieszkańcy jej okolic, a dokładnie Malindi, żyją w symbiozie z żółwiami, plażą i samą wioską.
W sierpniu na tej plaży pojawiła się top modelka Naomi Campbell i stwierdziła, że: „Plaże są tu piękne, a ludzie po prostu uroczy.” Z miłości do Malindi postanowiła więc stworzyć tu kawałek Ameryki i postawić kasyno. Kasyno przyciągnie turystów i pieniądze. Ucierpią mieszkańcy i żółwie.
Turyści, korzystając z plaży zadepczą jaja żółwi, a światło kasyna odciąga młode od wody. „Uroczy” mieszkańcy Malindi są już przeciwni budowie kasyna w pobliżu miejsca lęgowego żółwi.
A żółwie? Jak to żółwie. Też nie spieszy się im z budową kasyna. Spór rozstrzygnie się pomiędzy Campbell a władzami i organizacjami chroniącymi przyrodę, które dyskutują nad projektem.
(mj)