Libia i Czad zacieśniają wzajemne relacje. Po spotkaniu przedstawicieli czadyjskiego rządu z ich libijskimi odpowiednikami, stało się jasne, że oba kraje może łączyć więcej niż granica.
Libii i Czadowi chodzi o ożywienie współpracy w zakresie wymiany handlowej, bezpieczeństwa i polityki. Libijczycy mają też zainwestować w Czadzie własne pieniądze. Z kolei libijski port w Benghazi stanie się czadyjskim „oknem na świat” i punktem tranzytowym dla czadyjskiego eksportu.
Z kolei na wcześniejszym spotkaniu, kiedy spotkali się przywódcy obu państw, Muammar Kadafi – Libia – i Idriss Deby – Czad, Libijczycy podnieśli kwestię Jeziora Czad, które znika w błyskawicznym tempie. Kadafi wyraził już swoje poparcie dla projektu ocalenia tego jeziora. Kadafi twierdzi, że ocalenie tego akwenu powinno znaleźć się w centrum afrykańskich inwestycji. I tak stać się może – powiedział przywódca Libii- o ile sami Afrykańczycy chcą naprawdę pomóc własnemu kontynentowi.
lumi