Djimon Hounsou, aktor z Beninu, został nominowany do Oskara za drugoplanową rolę w filmie "Krwawy Diament".
Djimon jest jedynym benińskim aktorem o międzynarodowej sławie, nominowanym już po raz drugi do Oskara. Aktor opuścił Benin w wieku 13 lat. Najpierw zamieszkał w Paryżu. 9 lat później został modelem Thierry'ego Muglera. Wystąpił w kilku teledyskach Madonny, Pauli Abdul i Janet Jackson.
W 1990 roku Djimon wyjechał do Ameryki i rozpoczął swoją karierę filmową. Zagrał w kilkunastu filmach u boku najsławniejszych aktorów amerykańskich – "Amistad", "Gladiator", "Constantine" i ostatnio "Eragon".
W "Krwawym diamencie" Djimon zagrał człowieka zmuszonego do pracy przy wydobyciu diamentów. Wystąpił tutaj u boku Leonarda DiCaprio. Chociaż "Krwawy diament" to przesłodzona hollywoodzkim patosem historia biednego rybaka, szlachetnego opryszka i dziennikarki- idealistki w ogarniętym wojną Sierra Leone, należy pamiętać, że nominacja Djimona jest powodem do dumy dla jego rodaków.
Benin, który posiada obecnie zaledwie 7 sal kinowych liczy na wygraną Djimona. Nie może stać się inaczej w kraju, gdzie otworzono drugą szkołę filmową i po raz piąty odbył się festiwal filmowy Quintessence. Przynajmniej tak sadzą jego mieszkańcy.
(mj)