Belgijski dziennikarz z włoskim paszportem, skazany na 12 lat więzienia za podżeganie do ludobójstwa w Ruandzie, poleciał do Włoch, gdzie odsiedzi resztę swojego wyroku. W 1994 roku jego głos wzywał Hutu do zabijania Tutsich.
Georges Omar Ruggiu, lat 50, pracował jako prezenter Radio Television Libre des Mille Collines (RTLM), które wzywało do wymordowania Tutsich w 1994 roku. Był jedynym nie-Ruandyjczykiem oskarżonym o udział w ludobójstwie. Po powrocie Tutsich uciekł z Ruandy. W 1997 roku został zatrzymany w Mombasie.
W 2000 roku Międzynarodowy Trybunał do Spraw Zbrodni w Ruandzie skazał go na 12 lat więzienia. Podczas procesu Ruggiu przyznał się do winy. Zeznawała też przeciwko szefowi i pracownikom RTLM Za kratami przyjął islam. Pomimo, że urodził się w Belgii, ma włoskie obywatelstwo (jego ojciec był Włochem). Dlatego teraz poleci do Włoch, gdzie odbędzie resztę kary. Najwcześniej może zostać zwolniony z więzienia w 2009 roku.
W ruandyjskiej rzezi z rąk przedstawicieli ludu Hutu zginęło 800 tysięcy Tutsich. Do ścigania zbrodniarzy z Ruandy został powołany specjalny trybunał z siedzibą w tanzańskiej Arushy.
(ostro)